Autor |
Wiadomość |
Admin2
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: C:\Windows\System\
|
|
Wigilia - organizacja |
|
Moja propozycja brzmi ... Ze swej strony moge przyniesc skromne nagłośnienei i kolędy co robiłem przez 3 lata w gim. Co do jedzenia niec h kazdy przyniesie sobie Gorący Kubek czy cus innego, opłatek i chleb. Nie wykluczone %% 
|
|
Pon 17:21, 17 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
Noowy
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Braćć Kasee ??
|
|
|
|
hmm.. jeśli ktoś by był chęętny to moge z nim cuśś upiec.. ja w gimie piekłem z kolegami ciacho.. i w sumie wszystkim smakowało... tylko musi mi ktoś w tym pomóc...
|
|
Pon 20:26, 17 Gru 2007 |
|
 |
adik8cz
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja mam to wiedzieć
|
|
|
|
oo ciasto czemu nie będzie słodko 
|
|
Pon 20:44, 17 Gru 2007 |
|
 |
Noowy
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Braćć Kasee ??
|
|
|
|
no to kto poomożee??
|
|
Pon 23:07, 17 Gru 2007 |
|
 |
kaka22
Grafik
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
hi hi dla mnie może być ja jestem za   
|
|
Wto 11:06, 18 Gru 2007 |
|
 |
Admin2
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: C:\Windows\System\
|
|
|
|
moze kupmy kazdy z swojej kieszeni jakis drobiazg, jakies paluszki, chrupki czy cus ... to nie wiele kasy, a zawsze kazdy zje :d
|
|
Wto 15:11, 18 Gru 2007 |
|
 |
Stolarz
Grafik
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
nom ja z nowym moge piec mi to nie przeszkadza :p nom łukasz dobry pomysl 
|
|
Wto 21:41, 18 Gru 2007 |
|
 |
kaka22
Grafik
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
ale może zrobimy zrzutkę po 7zl i zamówimy pizze z planety !!
Co wy na to ??
|
|
Śro 10:31, 19 Gru 2007 |
|
 |
Noowy
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Braćć Kasee ??
|
|
|
|
no ja jestem zaa.. ;DD
|
|
Śro 10:35, 19 Gru 2007 |
|
 |
aaa4
Grafik
Dołączył: 09 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
Wez mnie za reke i zrob krok, jeszcze jeden krok.
Wtedy znajdziesz sie tam.
Anson poczul, ze uscisk reki Renniego Ono zelzal. Nieznaczne unoszenie sie i opadanie przescieradla przykrywajacego jego piers ustalo. Przez kilka minut wszyscy troje - pielegniarka, lekarz i pacjent - trwali w milczeniu. Na koniec Anson wstal, pochylil sie nad mezczyzna i delikatnie pocalowal go w czolo. Potem wyszedl bez slowa z pokoju.
Zblizal sie swit, ulubiona pora dnia Ansona. Od chwili kiedy jeszcze w Amritsar zorientowal sie, ze chirurg Khanduri i kobieta podajaca sie za Narendre Narjot - przy milczacym uczestnictwie jego najwiekszej przyjaciolki, Elizabeth - oszukuja go, nie opuszczaly go zaklopotanie i smutek. Spiac bardzo malo, caly czas poswiecal swojej pracy i opiece nad pacjentami w klinice i szpitalu, z takim zaangazowaniem jak nigdy dotad. Nadszedl moment, gdy po kilku rozmowach z pielegniarka Claudine, ktora zostala zwolniona przez Elizabeth, byl gotow.
Poszedl do laboratorium. Francis Ngale czekal juz na niego na zewnatrz.
-Doktorze Joe, laboratorium jest przygotowane - powiedzial olbrzymi ochroniarz. - Doktor St. Pierre przed chwila przybyla do szpitala.
-Doskonale.
|
|
Czw 12:42, 25 Paź 2018 |
|
 |
aaa4
Grafik
Dołączył: 09 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
Ale istnieje pustka, moj przyjacielu - wielka, jasniejaca pustka, ktora czeka,
Lagodna, pachnaca absolutem spokoju.
Absolutem ciszy.
Juz tam prawie jestes, moj przyjacielu.
Ta cudowna pustka bedzie wiecznym portem dla twojej duszy.
Wez mnie za reke, przyjacielu.
|
|
Czw 12:42, 25 Paź 2018 |
|
 |
|